Dlatego też, w przykładzie wykorzystano księgowe wartości kapitału własnego i oprocentowanego długu (a nie wszystkich zobowiązań). W większości przypadków raporty roczne można pobrać ze strony internetowej interesującej nas spółki (często w zakładce „relacje inwestorskie”). Na przykład Google Finance zawierają dane wszystkich spółek giełdowych (głównie z USA). Jeżeli przedmiotem wyceny jest spółka nienotowana na giełdzie, to sprawozdania można odszukać w KRS.
- Historyczna premia za ryzyko rynkowe będzie taka sama dla wszystkich inwestorów, ponieważ wartość opiera się na tym, co faktycznie się wydarzyło.
- Regularne monitorowanie czynników wpływających na premię oraz podejmowanie odpowiednich działań zaradczych są niezbędne dla osiągnięcia sukcesu na rynku.
- Najnowsze dane inflacyjne, rozpatrywane pod kątem wytęsknionej obniżki stóp procentowych przez Fed, poprawiły nastroje na parkietach i popchnęły wiele indeksów na nowe historyczne poziomy.
- Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł wzrost głównego indeksu, WIG20, o 0,7%, do poziomu 2593 pkt.
- Zanotowany spadek wynika ze wzrostu stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, który przełożył się na niższą różnicę pomiędzy rentownością obligacji skarbowych w Polsce i USA, co spowodowało zmniejszenie premii za ryzyko rynku polskiego.
Krok 6 – Średni ważony koszt kapitału (WACC)
Odnosi się ono do niepewności związanej z polityką rządu, stabilnością polityczną, prawem i porządkiem oraz innymi czynnikami, które mogą mieć wpływ na działalność przedsiębiorstw zagranicznych. Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Naukowiec wskazał również na estymację zysków dla spółek z S&P500. Świadczy to albo o tym, że analitycy nie spodziewają się recesji, albo o tym, że istnieje duże opóźnienie w dostosowywaniu tego wskaźnika do bieżącej sytuacji” – pisze Damodaran.
“Jestem zmęczony tym wielkim logo”. Inwestorzy pokochali cichy luksus
Dodatkowo (por. dane dla głównych podokresów), widzimy, że im “bliższy” nam podokres, tym wyższa historyczna premia za ryzyko. Czy należy stąd automatycznie wyciągać wniosek, że dane dla ostatnich lat wyznaczają wartości premii w przyszłości? Patrząc na tendencje w tych szeregach i pamiętając o zjawisku ciążenia do średniej (mean reversion) można raczej przypuszczać, iż będą one niższe od najświeższych danych z przeszłości.
Rozgrzany rynek ropy naftowej. Ceny przebiły ważny poziom, ale to może nie być koniec
W przypadku akcji w obrocie giełdowym ryzyko odzwierciedla chwiejność zysków firmy i samego rynku. Premie za ryzyko pojawiają się z powodu niepewności co do przyszłych przepływów pieniężnych. Gdyby ilość gotówki otrzymywanej od dziś do dnia Sądu Ostatecznego była znana z wyprzedzeniem, nie byłoby konieczności wprowadzania premii za ryzyko.
Odwrót od spółek energetycznych. Obawy o węglowy balast
Premia za ryzyko (equity risk premium) jest pojęciem występującym w modelu CAPM. Jest to różnica między stopą zwrotu z portfela rynkowego a stopą zwrotu wolną od ryzyka. W związku z tym brokerzy posługują się tą samą premią w stosunku do wszystkich akcji danego rynku. Jakość zarządzania przedsiębiorstwem jest również czynnikiem wpływającym na premię za ryzyko specyficzne.
Z treści artykułu wynika, że do obliczeń powinno się przyjąć 19% stawkę podatku od osób prawnych. Powyższy wzór należy zastosować w przypadku przedstawionych danych wejściowy (patrz „krok” nr 1). Należy zaznaczyć, że w przypadku pozyskanych danych w sprawozdaniu przedsiębiorstwa nie wystąpiły rozliczenia międzyokresowe, dlatego też nie zostały one uwzględnione w obliczeniach. John D. Arnold jest najmłodszym traderem miliarder Na poniższych rysunkach przedstawiono rezultaty obliczeń oraz formuły, które wprowadzono w arkusz kalkulacyjny Microsoft Excel. Metodyka ustalenia wyżej wymienionych wielkości zostanie przedstawiona w kolejnych „krokach”. W każdym przypadku przedstawię krótki opis danego zagadnienia, a także zamieszczę przykład obliczeń (na danych z omawianego przykładu).
Wydłużenie okresu, na podstawie którego szacuje się wartość tej premii i posłużenie się (bardziej prawidłową metodologicznie) średnią geometryczną zamiast arytmetycznej, obniża szacunek jej wartości o połowę (z 6,1%-8,0% do 3,4%-3,9%). Co więcej, znajduje swe potwierdzenie w praktyce – tego rzędu premię stosują menedżerowie amerykańskich korporacji przy ocenie nowych projektów inwestycyjnych5. Dodatkowo nie jest prawdą – jak twierdzi autor – iż premię rynkową można szacować tylko na podstawie danych historycznych. W praktyce często szacuje się jej wielkość nie w oparciu o jej historyczne wartości, lecz wychodząc z pewnych (często prostych) teoretycznych modeli ekonomicznych (tzw. implied equity premiums)6.
W kolejnych miesiącach i latach przedstawiony temat będzie zapewne przedmiotem kolejnych interpretacji indywidualnych, należy również spodziewać się wyroków sądów administracyjnych. Niektórzy ekonomiści próbujący wytłumaczyć zagadkę premii za ryzyko, m.in. Robert Barro i Martin Weitzman, sugerują, że przyczyną dyskrepancji między stopami zwrotu z akcji i obligacji może być krótki okres istnienia rynków kapitałowych. Zdaniem tych badaczy możliwe jest, że racjonalny aktor oczekuje częstszego występowania katastrofalnych załamań rynków, niż sugerowałaby dotychczasowa historia gospodarek rynkowych. Tym samym w oczach aktorów działających na rynkach ryzyko związane z akcjami byłoby większe, niż wynikałoby z danych szeregów czasowych kursów rynkowych.
W przeszłości obligacje skarbowe miały stosunkowo niskie stopy zwrotu w wyniku tej zakładanej wiarygodności. Zwroty z rynku akcji są oparte na oczekiwanych zwrotach z szerokiego indeksu porównawczego, takiego jak indeks Standard & Poor’s 500 Dow Jones Industrial Average (DJIA). Premia z tytułu ryzyka rynku kapitałowego (tzw. ERP – Equity Risk Premium) stosowana jest przy kalkulacji stopy dyskontowej wykorzystywanej w wycenie przedsiębiorstw metodą dochodową. Podstawą szacowania tej premii w naszych kalkulacjach jest nadwyżka stopy zwrotu z portfela rynkowego na przykładzie indeksu S&P500, powiększona o premię za ryzyko rynku polskiego. Premia z tytułu ryzyka wielkości to parametr stosowany w wycenie podmiotów gospodarczych metodą DCF.
Konkludując, wydaje się, iż “prawdziwy” poziom premii za ryzyko rynku akcji USA można szacować na 2-4%, a nie powyżej 7%, jak sugeruje autor. Odzwierciedlające ryzyko naszego rynku otrzymujemy premię dla Polski rzędu 4%-6%. Jest to wartość bliska obecnemu konsensusowi rynkowemu (5-5,5%) i wartościom przyjętym przez oferentów akcji ITI i W.Kruk (5,0%). Zdecydowanie natomiast odbiega od wartości postulowanej przez autora (9,4%). Premia z tytułu ryzyka wielkości to parametr zwiększający stopę dyskontową stosowaną do wyceny przedsiębiorstw średniej, małej i mikro kapitalizacji.
Transakcja taka umożliwia zarządzanie ryzykiem stóp procentowych, w praktyce najczęściej poprzez „zmianę” zmiennej stopy procentowej kredytu na stałą. Przypomina on, że ostatnią dekadą z wysoką inflacją były lata 70-te. Na początku tamtej dekady nikt się nie spodziewał, Jordan Ross Belfort jest prawdziwym Wilk Wall Street że nadejdzie wysoka inflacja. Na początku była ona brana za zjawisko przejściowe, ale ostatecznie zmasakrowała wyceny aktywów. Na początku wzrost inflacji był brany za zjawisko przejściowe, ale coraz częściej mówi się, że jest inaczej, że będzie to zjawisko trwałe.
Należy pamiętać, że wycena przedsiębiorstwa metodą DCF FCFF bazuje na prognozowanych danych finansowych. Niemniej jednak, w celu sporządzenia projekcji niezbędne jest pozyskanie raportów rocznych interesującej Kiyosaki wzywa do inwestowania w Bitcoin nas spółki. Ilość potrzebnych danych, które zostaną wykorzystane do wyceny zależy od samego analityka, od jego skrupulatności oraz od przyjętych metod, które zostały wybrane do określenia parametrów modelu.